DIVOKA DESNA I KRUPA

Podwyższone stany rzek na Moravach pozwoliły nam popływać na raczej wczesno - wiosennych rzekach Divokiej Desnie i Krupie. W sobotę pojechaliśmy z Kubą spłynąć potok Krupa, który według opisów miał mieć w swojej dolnej części odcinek około 4 km trudności WW II-III. Rzeczka biegnie cały czas wzdłuż drogi leśnym wąwozem jest urokliwa, lecz jej trudność to max II +. Dlatego spłynęliśmy ją tylko raz i pojechaliśmy na Divoką Desne

 Próg na Krupie  (kliknij aby wejście do galerii)

Desna miała dobry poziom wody. Pojechaliśmy na start gdzie spotkaliśmy kajakarzy z Olomunca, którzy pomogli nam odstawić samochód na metę. 

Byliśmy na  Desnie w marcu przy nieco wyższym stanie wody i wiedzieliśmy że ten potok nie daje "odpoczywać" trzeba się sprężać. Kuba pierwszy raz płyną tak trudną rzekę (WW III-IV) i całkiem dobrze sobie radził.

Kuba i Desna

Musieliśmy na wieczór wracać do Wrocławia, ale nie mogłem odpuścić tak pięknej wody. W niedzielę pojechałem tam z powrotem z Adamem.
I tym razem spotkaliśmy Czeskich kajakarzy z  Sumperku z firmy "Tydra" pomogli nam rozstawić samochód. Potem musieliśmy dwa razy drałować na pieszo po 5 kilosów, ale udało nam się spłynąć  Desne 3 razy. Czescy kamaradzi zrobili nam kilka dobrych fotek na wodzie, a to kilka z nich autorstwa Petra

Jak mocno daje w dół (40 promili spadku) Divoka Desna przekonał się Adam pozostawiając na jej kamieniach sporą ilość naskórka z palców. Rzeka dostarczyła nam wiele zabawy, ale i zebrała swój haracz :)

Link do naszego filmu z marcowego pływania
kliknij na   DIVOKA DESNA

  

JAKUB HANKIEWICZ NAJLEPSZY

W miniony weekend odbyły się Mistrzostwa Polski we Freestyle kajakowym w Jeleniej Górze.

Jakub Hankiewicz z klubu BoLwater został Mistrzem Polski w kategorii juniorów. 

W eliminacjach w dwóch przejazdach zdobył 1145 pkt. Był to najlepszy wynik we wszystkich kategoriach wiekowych. Jeszcze większą niespodziankę Kuba sprawił w finale zdobywając w jednym z przejazdów 873 pkt. ponad 200 pkt więcej od najlepszego z seniorów. Kuba jako reprezentant Polski jedzie na Mistrzostwami Europy, które odbędą się 16.06 -19.06 w Lienz (Austria) Trzymamy za niego kciuki a i całkiem możliwe że pokibicujemy mu na zawodach w Austrii

 Kuba w akcji

Divoka Orlice 2010

Mimo mało zachęcających prognoz pogody upust na Dzikiej Orlicy zgromadził wielu wodniaków i w nagrodę dla tych co przyjechali nie padało i było dosyć ciepło. Spora część uczestników naszej imprezy była pierwszy raz na Dzikiej Orlicy. Spłynięcie pierwszego sporego progu zaraz na starcie wymalowało im na twarzach "adrenalinowe uśmiechy" 

 kliknij aby wejść do galerii

Następne progi pokonywali już z większym animuszem a uśmiech nie schodził im z twarzy mimo że obficie zalewany wodą.

Na popas zatrzymaliśmy się tradycyjnie w barze u Krecika gdzie przy przy dźwiękach rockowej kapeli przystąpiliśmy do konsumpcji kiełbasek i piw......, a potem trzeba było jakoś spalić te kalorie.

palenie kalorii

na bystrzach LITICKIEGO OBLOUKA

FREESTYLE - OWO - GÓRSKA MAJÓWKA

Tradycyjnie w  pierwszy weekend maja klub BoLwater  w osobie Roberta Hankiewicza organizuje warsztaty freestyle na spocie w Lwówku Śląskim. My również tam się pojawiliśmy jak i około 20 osób z rożnych miejsc Polski.

Przez dwa dni uczestnicy warsztatów dzielili się swoją wiedzą wzajemnie ucząc się podczas pływania w odwoju. Wieczorem Robert roztaczał przed nami swoje talenta kulinarne, przebojem była kapusta pekińska po Koreańsku, tak diabelnie ostra że trzeba było ją mocno zapijać różnymi trunkami :-)

 

Sławek 

Z 2 na 3 maja zapowiadano deszcze w Karkonoszach, więc mieliśmy nadzieję, że pojawi się woda w rzekach. No i tak było. Na Mumlavie i Jizerze był  wystarczający poziom wody. Jak się potem okazało udało się nam wstrzelić idealnie z pływaniem w najwyższe wskazania na wodowskazach tego dnia.

Pojechaliśmy w składzie ja, Magda, Fasti, Sławek i Michał. Pozostała część uczestników warsztatów pojechała potrenować na Borowym Jarze na Bobrze.

Fasti i Magda na "Łokciu"