Hydro - majówka już za nami. Zaczęliśmy od dawki adrenaliny na raftingu w Czechach na rzece Kamenica
Potem szybko przemieściliśmy się w Słowackie Tatry na rzekę Belę która przywitała nam wysoką wodą.
Pływanie na kanadyjkach było więc naprawdę emocjonujące do tego słońce i widoki Tatr ;-)
a wieczorem oczywiście ognisko i Pi....!!
Zostawiliśmy piękną Bele i znowu powróciliśmy w Sudety. Spłynęliśmy Bobrem ze studentami z Wrocławia