Na naszych bałkańskich wakacjach odwiedziliśmy dwa kraje Chorwację oraz Bośnię i Hercegowinę.
Pierwszym etapem była Chorwacja, gdzie biwakowaliśmy nad jedną z zatok niedaleko Zadaru.
W planie było plażowanie, kąpanie w morzu i spłynięcie rzeki Zrmanja.Kliknij na fotkę aby wejść do galerii |
Rzeka dostarczyła nam pięknych widoków, krystaliczną wodę, jednym słowem relax, ale i sporo zabawy.
Krzysiek forsuje próg w kanadyjce |
Darek saute |
Wyspa Robinsona |
Potem opuściliśmy Chorwackie wybrzeże i udaliśmy się w głąb lądu na rzekę Koronę .
Biwakowaliśmy nad rzeką Mreznicą na wyspie Robinsona, bajeczne miejsce.
Start na Koronie jest w miejscu gdzie rzeka Mreznica wpada do niej całym systemem mniejszych i większych wodospadów.
Pełna koncentracja |
Rzeka płynie z początku szeroką doliną stopniowo zwężając się w wysoki wąwóz, gdzie czekała na nas niezliczona ilość krasowych progów.
Pełen luz |
Orzeźwiony Robert |
Radująca się Ewa |
Nastepnym etapem była Bośnia i Hercegowina i rzeka Una. Po drodze zwiedziliśmy Park Narodowy Pilitvickie Jeziora
Rzekę Une zaczęliśmy pływać od dolnego odcinka o trudności WW II (III)
kliknij na fotkę aby wejść do galerii |
Rzeka na tym odcinku podzielona jest krasowymi progami i wysepkami, tworząc wąskie przejścia, katarakty.
Jest to świetna szkoła manewrowania kanadyjką. Głazy obrośnięte są tu grubą warstwą wodorostów i traw, więc slalom odbywa się w lazurowo -zielonkawej wodzie miedzy zielonymi "wysepkami"
Było oczywiście próbowanie miejscowych specjałów, jagnięciny i czegoś mocniejszego na dobre trawienie :-)
Darek integruje się przed raftingiem ze sternikiem pontonu |
Uwieńczeniem pływania na Unie było spłyniecie odcinka od wodospadu Strabacki Buk , gdzie do pokonania są progi różnej wielkości, najwyższy 5 m.
Ten odcinek o trudności WW IV(V) nasza ekipa pływała na wieloosobowych pontonach do raftingu ze sternikiem, ja i Zosia na kajakach.
Robert początek lotuuuu |
Rafting zaczyna się efektownymi skokami sterników z wodospadu. Z naszej grupy na na ten adrenalinowy skok zdecydował się Robert.
Dalej działo się dużo i parafrazując słowa klasyka - Koziołka Matołka
"a co przeżyli i widzieli na Unie film ten wszystko wam opowie"